W łazience pojawiły się lustra
Dziś jeszcze wszędzie brud i kurz ... ale jak tylko skończą nam malować sypialnie zabieram się za odgruzanie domu :)
Mamy złożone juz łóżko i szafę, są powieszone lampy :)
obok szafy stanie biurko
zostało jeszcze dużo do kupienia ...
Na pierwszy ogień idzie biurko, panel pod TV i szafka TV
a później zobaczy się ile miejsca zostanie w pokoju i dokupi sie jakieś dwa foteliki i stolik :) może jakiś dywanik ...
Pokój syna dzięki temu, że podnieśliśmy ściankę kolankową zyskał na metrażu :) obecnie ma 22 m2 po podłodze
lacobel jest już od 2 tygodni, ale jakoś nie miałam czasu wcześniej dodać zdjęć
dziś się zmobilizowałam :)
Koncepcja wiatrołapu uległa u mnie lekkiej zmianie.
Planowana wcześniej tapeta powędrowała do sypialni a zamiast niej zagości surowa ściana betonowa
a na niej dla "ocieplenia wizerunku" będą umieszczone na różnych wysokościach w pobliżu wejścia dwie półki, które zamówiłam jakiś czas temu i właśnie przybyły - kolor Palisander Santos, lakier półmat
na półce zaraz po wejściu do domu będzie lądowała moja torebka a w ukrytej z boku szufladzie klucze, notes czy portfel ... może jakaś poczta do przeglądnięcia na później
test pojemności przeszła pomyślnie
Lampy wybrane ... było ciężko, ponieważ wybór na rynku duży.
Poszliśmy za ciosem, jak meble z sieciówki to lamy do kompletu też :)
Na większy sufit taka
na mniejszy, w tej częsci pokoju gdzie stoi łóżko taka sama tylko o mniejszej średnicy
i miałam lekki dylemat, który skończył sie kacem emocjonalnym ...
oglądałam jeden z odcinków "Dorota was urządzi" i zapamiętałam sobie, żeby do jednego pomieszczenia nie kupować wszystkich mebli z tej samej serii ... bo to obciach
a jak to się ma do lamp?
pomyślałam, że tak samo ... że jak wezmę z jednej serii to będzie oznaczało, że mam zero kreatywności
a tu nagle w jednym odcinku taka niespodzianka, pani Dorota z tej samej serii dała lampe na biurko i sufit ... Pomyślałam, że jak ona może to ja też :)
I na legalu kupiłam ( tzn. zrobiłam listę mężowi i on je kupił i w tej chwili wiezie) jeszcze dwie z tej samej serii. Ale powiem Wam, że jak pomysł wydawał mi się genialny wcześniej, to tak teraz, to z lekkim niesmakiem piszę ... Kurcze, chyba z lenistwa to zrobiłam :(
Mam nadzieję, że Kamil mi wybaczy :)
no trudno będzie miał obciachowy pokój ;)
mistrz
